halo-centralo Administracja przegina halo-centralo Administracja przegina
213
BLOG

16. Anna Mieszczanek: Czy konserwatywny anarchizm się sprawdza?

halo-centralo Administracja przegina halo-centralo Administracja przegina Rozmaitości Obserwuj notkę 30

Próbuję zrozumieć niechęć Igora i Radka do rozmawiania z blogerami o salonie. Zainspirował mnie Maddog, komentarzem u elig, o dawnych dyskusjach.  Styx i Futrzak, do których napisałam, podrzucili trochę informacji, za które bardzo dziękuję.  I tak dokonałam w końcu  arcyciekawego  salonowego wykopaliska.

10 czerwca  2007 Igor pisał tak:

Moi Drodzy,

Zacni dżentelmeni Tezeusz, Futrzak,  Sadurski i wielu innych z Was, proponują, byśmy spróbowali narzucić sobie pewien zbiór zasad, którym sami dobrowolnie się poddamy. Cel jest prosty: blogowanie w Salon24.pl ma być inteligentną i ciekawą debatą, w której nie ma miejsca na chamstwo i agresję.

Bardzo dziękuję za rozpoczęcie tej dyskusji. Myślę, że czas wieli, byśmy się w nią włączyli.Uważam, że taki kwit jest jak najbardziej potrzebny.

Ale jestem przekonany, że będzie on miał sens tylko wtedy, jeśli to będzie wspólny dokument WASZ i nasz, zaakceptowany przez wszystkich, czy prawie wszystkich blogerów. Nie wiem, czy to się uda, ale spróbujmy.

Na początek – przedstawiam projekt do dyskusji. Wykorzystałem niecnie Wasze pomysły (Futrzak – głównie Twoje - dzięki) , zebrałem je do kupy, dodałem kilka swoich i proponuję rozpocząć dyskusję nad kształtem Zbioru Zasad Salon24.pl. I tu nastepuje propozycja 10 punltów salonowej Netykiety.

 

Zapis - przypuszczam, że części -  dyskusji jest tu:

http://jankepost.salon24.pl/117,zbior-zasad-salon24-pl

http://jankepost.salon24.pl/118,zbior-zasad-propozycja

 

13 czerwca 2007 Igor podsumował:

 

Dyskusja była bardzo ciekawa i myślę, że wszystkim uświadomiła problemy jakie się tu pojawiają. Jednak po początkowym entuzjazmie dla pomysłu, mam wrażenie, że zwyciężył duch anarchizmu. Taki już urok Salonu. Wielu z Was nie chce narzuconego - nawet przez większa grupę - kodeksu. Szanuję to. Ok. Bardzo dobrze, że ta dyskusja się odbyła, ale na siłę nie ma sensu nic wprowadzać. Myślę, że odgórne ogłaszanie czegokolwiek spowodowałoby teraz więcej zamętu niż porządku. Skutkiem tej zadymy jest powstawanie "lokalnych": kodeksów, takich jak Futrzaka, czy Gniewomira Ś. I niech tak będzie

 

A Jakub Lubelski skomentował to tak:

Dyskusja się odbyła... I to chyba dobra po niej odpowiedź, to dobra decyzja. Ciągłość atmosfery salonu24 zostanie zachowana.Oto salonowy, konserwatywny anarchizm:)

http://jankepost.salon24.pl/119,niech-zyja-lokalne-kodeksy

 

No i tak zrozumiałam skąd ta ostatnia, od paru miesięcy,  szamotanina. Po tamtej dyskusji Igor przyjął, że uszanuje głos wolnych duchów, które nie chcą się ograniczać. 

Do dziś nie chce się wycofać z tamtej decyzji i przy pomocy Administracji próbuje rozwiązaćkwadraturę koła: nie krępować swobody wypowiedzi i jednocześnie dbać o przyzwoitość.

Dwa i pól roku po tej dyskusji jesteśmy w takim miejscu, w którym chyba warto spytaćczy konserwatywny salonowy anarchizm się sprawdza.

Czy nie jest dla wszystkich zbyt męczący?  

Czy nie byłoby jednak sensowniej zgodzić się na przestrzeganie jakichś dziesięciu czy pięciu zasad po to, żeby się ich trzymać?

Przyjąć Netykietę i od jej podpisania uzależnić możliwość pisania w salonie24. W Regulaminie zapisać precyzyjnie  gradację kar za nieprzestrzeganie Netykiety, sposób informowania o tych karach i sposób zaznaczania usuniętych wpisów.

 

Myślę, ze tamta decyzja Igora miałasens dwa lata temu i była wyrazem szacunku dla poglądów Blogerów. 

Dziś, wyrazem tego szacunku byłaby raczej zmiana tej decyzjii wzięcie przez Właścicieli odpowiedzialności za sformułowanie i przeprowadzenie przyjęcia przez Blogerów jasnych reguł. We współpracy z Blogerami – nie poza nimi.

 

Inaczej, będziemy wciąż na Dzikich Polach a nie w salonie. 

I wciąż będziemy „my” i „oni”.

 

Zaczynałysmy we dwie: Aspiryna i ja. Tak pisałyśmy: Mamy mnóstwo dobrych intencji, którymi wiadomo co jest wybrukowane. Jesteśmy pewne, że salon24 potrzebuje jednego, stałego miejsca, w którym salonowi blogerzy i komentatorzy mogą rozmawiać z Administracją. Jak sie rozmawia, to się zawsze do czegoś dojdzie. Wszystko zaczęło się od pomysłu Pacta Conventa: http://aspiryna.salon24.pl/139788,pacta-conventa-dla-salonu . Potem ja prowadziłam blog, konsultujac sie z elig, Teresa Bochwic, Ufką, eFlashem i wieloma innymi Blogerami, którym bardzo dziekuję. Dwa podstawowe postulaty blogerskie wobec Właścicieli salonu to: równe traktowanie wszystkich Blogerów i czytelnie zapisana w regulaminie gradacja kar. Na razie , 6 grudnia 2009, po wymianie PW z Igorem ustaliliśmy, że: W weekend - czyli od piątku wieczór do niedzieli wieczór - Igor albo Radek zaglądają do halo-centralo i jak są sprawy, to się odnoszą. W piątek przed wieczorem któraś z nas przygotuje brief salonowych spraw i wiesza go w komentarzu a potem zagląda i uczestniczy w rozmowie. Ale na początku 2010 cóś się popsuło i ustalenie przestało działać, Igor definitywnie odmówił ujednoznacznienia regulaminu. Wygląda na to, że mamy impas w rozmowach a Administracja funkcjonuje wedle reguły: Pokazuj blogerowi plecy tak często jak to możliwe - to go trwale nauczy respektu dla władzy salonu. (Igor nie lubi jak się tak mówi ale przy całej sympatii dla niego osobiście, tak właśnie widzimy sytuację blogerów w salonie.) xxx Początek netykiety, tak jak ją sobie wyobrażamy: 1.Pamietaj, że na drugim końcu Sieci siedzi żywy człowiek.(punkt 9 z propozycji GPS 65) 2.Nie pisz do innych blogerów, lub o nich, tego czego nie powiedziałbyś im w twarz.(punkt 3 z dawnej netykiety salonowej, ktora przypomniała styx) 3. Zakładaj dobrą wolę drugiej strony – przyjmij, że osoba, z którą dyskutujesz, z pewnością również działa w dobrej wierze. (punkt 1 z netykiety wikipedii) I fragmenty regulaminu salonu24, punkt III, 2 2.Salon24.pl ma prawo i obowiązek niewartościowania Blogów/Komentarzy ze względu na opcję polityczną, która jest reprezentowana w Blogu/Komentarzu. 3.Salon24.pl ma prawo bezzwłocznie skasować lub zablokować (całkowicie lub czasowo) Komentarze lub/i Notki (a także całe Konto Blogera lub Komentatora) .... w reakcji na: 1. Prowadzenie dyskusji przy użyciu argumentów ad personam skutkującego obrażaniem innych ludzi, używaniem inwektyw, używaniem słownictwa powszechnie uznawanego za obelżywe 2. Zaburzanie dyskusji poprzez umieszczanie wpisów nie na temat (trollowanie). 3. Używanie w adresie bloga, w profilu użytkownika, nicku lub innym polu tekstowym wyrazów uznawanych za obelżywe lub szydzących z osób trzecich. Oraz Najwazniejsze Przykazanie Admina: I kochaj blogera swego, bo masz go jedynego, niepowtarzalnego.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości